Komorowski jest zadowolony ze swojej wycieczki do krajów Zatoki Perskiej

Artykuł
Bronisław Komorowski
Kancelaria Prezydenta

Prezydent Bronisław Komorowski wyraził zadowolenie ze swojej wizyty w kilku krajach Zatoki Perskiej. Cel podróży, czyli stworzenie dobrego klimatu do współpracy, został osiągnięty, teraz czas na praktykę życia gospodarczego - podkreślił.

Prezydent złożył oficjalną wizytę w Arabii Saudyjskiej, Katarze i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Spotkał się tam z najważniejszymi przedstawicielami władz oraz biznesu, w każdym z odwiedzanych państw wziął też udział w forach gospodarczych.

Komorowskiemu towarzyszyła delegacja rządowa, a w forach gospodarczych wzięli udział przedstawiciele ok. 50 firm m.in. sektorów: obronnego, budowlanego, chemicznego, spożywczego, a także firm związanych z produkcją energii odnawialnej i towarów luksusowych (m.in. jachty, kosmetyki).

- Rolą prezydenta jest otwieranie drzwi i tworzenie klimatu, który będzie sprzyjał temu, aby praktycy życia gospodarczego mogli robić jak najlepsze interesy” – powiedział Komorowski polskim dziennikarzom.

Zapewnił, że klimat jego rozmów w krajach Zatoki Perskiej był znakomity. Przekonywał, że umowy podpisane w trakcie wizyty „tworzą przyjazne ramy prawne dla polskiego biznesu i zachęcają kapitał arabski do inwestowania w Polsce”.

W Arabii Saudyjskiej została podpisana umowa o współpracy dwustronnej w zakresie obronności, w Katarze - list intencyjny resortów spraw wewnętrznych o współpracy w zakresie szkoleń służb porządku publicznego oraz memorandum o porozumieniu komitetów olimpijskich. Z kolei w Zjednoczonych Emiratach Arabskich podpisano dokumenty w sprawie unikania podwójnego opodatkowania, memorandum o porozumieniu w dziedzinie sportu oraz list intencyjny o współpracy w dziedzinie szkoleń służb granicznych.

- Zadanie postawione przed wizytą jest spełnione w pełni, teraz przychodzi czas na praktykę życia gospodarczego, na wykorzystanie nawiązanych kontaktów i wypełnienie wszystkich umów treścią, korzystną w wymiarze ekonomicznym dla wszystkich – powiedział Komorowski.

Prezydent ocenił, że w krajach arabskich zmiany - społeczne, kulturowe, a nie tylko ekonomiczne - zachodzą w niebywałym tempie. - Warto czerpać otuchę z tego, że my też możemy się gwałtownie modernizować, unowocześniać pod każdym względem, a jednocześnie zachowywać to wszystko, co stanowi treść życia narodowego - zaznaczył.

Według Komorowskiego „w krajach arabskich utrzymuje się pamięć o Polakach jako dobrych kupcach i klientach”.

Pytany, co pozostanie mu w pamięci z wizyty w krajach arabskich, Komorowski powiedział, że „daleko idąca nieaktualność stereotypu, związanego z obyczajowością arabską”. - Na naszych oczach w sposób arcyciekawy upada stereotyp krajów, które są gdzieś zanurzone w głębokich mrokach przeszłości – ocenił prezydent.

Przyznał też, że wizyta w krajach arabskich to dla niego trochę podróż sentymentalna - ze względu na „profesję i pasję” jego ojca, który naukowo zajmował się krajami arabskimi.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy