TVN nie lubi niewygodnej prawdy. Dlatego pozywa? „Dziennikarski Poker” [wideo]

portal tvrepublika.pl 07-02-2023, 19:47
Artykuł
Telewizja Republika

W dzisiejszej premierze programu "Dziennikarski Poker", której data emisji nie jest przypadkowa, mówiono o wolności słowa. Co do daty, to właśnie dziś odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, o czym pisaliśmy już nieco wcześniej. Gośćmi red. Tomasza Sakiewicza była dr Jolanta Hajdasz dyrektor Centrum Monitorowania Wolności Prasy oraz red. naczelny portalu Niezależna.pl.

Pisaliśmy wcześniej: W Sejmie o wolności słowa. Sakiewicz: kłamstwo to kłamstwo, po prostu [wideo]

Przypomnijmy, ostatnimi czasy w środowisku dziennikarskim posypały się pozwy. Stroną pozywająca, oczywiście, była stacja TVN, która nie lubi, gdy ktoś punktuje nieprawdziwe informacji pojawiające się na tamtejszej wizji. 

Tak było i tym razem. Poszło o wypowiedź red. Tomasza Sakiewicza, jakich użył na antenie TVP Info i które wielokrotnie cytowaliśmy na naszych łamach: „Kłamią w żywe oczy. [...] TVN powiedział, że wykluczono eksplozje, zamach. [...] TVN podaje informacje, które chronią Putina ws. katastrofy smoleńskiej. Pomaga ukryć prawdę o Smoleńsku od samego początku".

TVN pozwało portal Niezależna.pl wraz z jej redaktorem naczelnym - Grzegorzem Wierzchołowskim - za zacytowanie słów Sakiewicza na TVP Info. Dalej, pozwano TVP Info wraz z jej redaktorem naczelnym - Samuelem Pereirą. Na końcu - autora słów - Tomasza Sakiewicza. W każdym z tych pozwów zażądano zakazu pisania, mówienia o TVN, jakoby stacja miała kłamać, manipulować faktami, podawać nieprawdziwe informacje itp., itd... To o taką wolność słowa protestował swego czasu TVN?

"Jest to dla mnie bulwersująca sprawa. Nie wiem, jak można podpisać się pod takim pozwem. Podpisanie się pod nią łamie polską Konstytucję. Cenzura prewencyjna jest w Polsce zakazana. Zakazana dosłownie przez Konstytucję. Czym innym jest żądanie nieużywania sformułowań takich jak 'TVN manipuluje, używa fake newsów', jak nie cenzurą prewencyjną? Tu nie można przejść do porządku dziennego. To jest atak na wolność słowa. Mamy do czynienia z walką, jednoznaczną, bo jest rok kampanii wyborczej. Takim żądaniem, TVN chce uciszyć tych, którzy mogą zadać mu niewygodne pytania czy obnażać niewygodne manipulacje. Te pozwy są nie do zaakceptowania", powiedziała w TV Republice Jolanta Hajdasz.

Zapytany - pół żartem, pół serio - o to, co tak zdenerwowało TVN, że postanowił pozwać cały portal Niezależna.pl, jego szef odparł: "W tym tekście omówiliśmy Twój (red. Sakiewicza) występ w TVP Info, opisaliśmy to, co powiedziałeś. To wystarczyło do tego, żebyśmy my nie pisali nic złego o TVN. W ostatnich dniach TVN emocjonował się sprawą rzekomej 14-latki, której odmówiono aborcji. Okazało się jednak, ze ta 14-latka ma 24 lata. Daliśmy taki tekst, ze TVN skłamał w tej sprawie i manipulował faktami. Gdyby sędzia w styczniu zgodził się na to, czego TVN chciał, nie moglibyśmy napisać takiego tekstu. Doszłoby wtedy do sytuacji paradoksalnej", mówił Grzegorz Wierzchołowski.

Zdaniem Hajdasz, obok takiego pozwu trudno przejść obojętnie. "Tu widać wyraźnie, jakimi narzędziami chce się dzisiaj uprawiać dziennikarstwo".

Cała rozmowa w oknie poniżej. Polecamy!

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy