Naloty, bombardowania, ostrzał rakietowy Ukrainy. Łukaszenka wspiera Rosję

Artykuł
canva.com

Rosyjski agresor nasilił ofensywę w okolicach Bachmutu i Doniecka na wschodzie Ukrainy. Ale też Rosjanie wystrzelili w kierunku północnej Ukrainy co najmniej 20 pocisków z Białorusi. Wywiad brytyjski podkreśla, że prezydent Alaksandr Łukaszenka w dalszym ciągu „podąża za linią Kremla w sprawie wojny na Ukrainie”.

Alaksandr Łukaszenka ogłosił rozszerzenie możliwości stosowania kary śmierci za „przygotowywanie aktów terrorystycznych”. „Narastające, bezzasadne oskarżenia dotyczące rzekomych zamiarów Zachodu wobec Białorusi i Ukrainy świadczą tymczasem, że Łukaszenka jest prawie całkowicie zależny od Rosji” – ocenił brytyjski resort obrony.

Tymczasem wojska rosyjskie ostrzelały w nocy z soboty na niedzielę Charków na wschodzie Ukrainy oraz Mikołajów i Nikopol na południu. Zmasowany ostrzał Mikołajowa był - według mera Ołeksandra Sienkewycza - najsilniejszy od początku wojny. Jak podkreślił mer, zniszczono szereg obiektów i uszkodzono budynki mieszkalne. „W miejscach ataków wybuchło kilka pożarów. Trwa akcja służb ratunkowych” – napisał Sienkewycz.

O „całej serii wybuchów” powiadomił z kolei mer Charkowa Ihor Terechow. Według wstępnych informacji uszkodzonych zostało kilka budynków. O ponownym ostrzale Nikopola w obwodzie dniepropietrowskim poinformował szef władz rejonu (powiatu) nikopolskiego Jewhen Jewtuszenko. Miasto było ostrzelane także poprzedniej nocy. Pociski trafiły w kilkanaście budynków, przedsiębiorstwa i sieć energetyczną. Światła nie ma 1000 osób.

 

Źródło: PAP, Twitter/@nexta_tv

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy