Mocne przemówienie Prezydenta RP przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ [wideo]

Tomasz Domański 21-09-2022, 00:33
Artykuł
United Nations

"Decyzję o rozpoczęciu tej strasznej wojny podjęli w Rosji ludzie motywowani sentymentami imperialnymi oraz kolonialną, nacjonalistyczną rosyjską pychą – wywyższającą własny naród i odmawiającą prawa do samostanowienia suwerennym sąsiadom", powiedział w Nowym Jorku Prezydent Polski Andrzej Duda. Podkreślił, że ta wojna musi być przegrana przez agresora, którym jest państwo rosyjskie. "Więcej, agresor już ją przegrał – bo nie zdołał ujarzmić wolnego narodu, nie złamał jego ducha ukraińskiego, nie rozproszył ukraińskiej armii, dodał polski przywódca.

Dziś ma przeciwko sobie nie tylko samo państwo ukraińskie, ale ma przeciwko sobie wielomilionowy naród, którego zdecydowana większość nie chce dziś żadnych negocjacji z agresorem, dopóki ten nie wycofa swoich wojsk z okupowanych terenów Ukrainy", wskazywał prezydent.

Podkreślił, że Rosja ma przeciwko sobie także znaczną część narodów świata, które bardzo jasno wypowiedziały się również w przyjętych w ONZ rezolucjach. "Ma przeciwko sobie mój kraj, Polskę, na którą – mówię to tu i teraz – Ukraina zawsze może liczyć".

"Ale są też inne oblicza tej wojny: ma ona skutki ekonomiczne w wielu obszarach. Jest to równoległa wojna Rosji przeciwko naszym wspólnym zasadom i wartościom, przeciwko całej ludzkości (...). To nie jest tylko regionalny konflikt: wojna Rosji przeciwko Ukrainie to zarzewie światowego pożaru, ta wojna dotknie i nasze i wasze kraje. O ile już tak się nie stało", powiedział przed Zgromadzeniem Ogólnym prezydent.

Polski przywódca oświadczył podczas wtorkowej debaty generalnej 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, że "społeczność międzynarodowa jest zobligowana, aby nie dopuścić, by w XXI wieku ktokolwiek w sposób świadomy i cyniczny, w imię realizacji swoich politycznych celów, wprowadzał - jak Stalin w latach 30-tych - sztuczny głód".

"Od samego początku inwazji Rosja świadomie oraz cynicznie niszczy zasiewy i maszyny rolne, a sama inwazja radykalnie zmniejszyła ukraińskie zbiory. Uzyskane przez nas dane mówią jasno: Rosja zajęła areały uprawne stanowiące 22 proc. wszystkich gruntów rolnych na Ukrainie. Piąta część ziemi, która jest spichlerzem wielu państw pozaeuropejskich; ziemi, na której uprawia się blisko 30 proc. światowego potencjału zbóż ozimych, nagle w tym sezonie nie wydała plonów lub jej plony zostały zrabowane", wskazywał Duda, i przypomniał, że Ukraina to jeden z najważniejszych na świecie producentów żywności.

"Wedle ostrożnych szacunków tylko w tym roku z powodu wojny ukraińskie zbiory będą mniejsze o 35 proc. Ponad jedna trzecia spichlerza znacznej części świata została wyeliminowana przez rosyjską agresję. Kto na tym ucierpi? Ci najbardziej potrzebujący", mówił.

"Jest to broń gospodarcza, to broń żywnościowa wymierzona zwłaszcza w Afrykę i Bliski Wschód. Jestem w polityce wystarczająco długo, aby nie mieć w tym względzie żadnych wątpliwości: to celowa polityka Rosji", ocenił prezydent RP.

Jeżeli Narody Zjednoczone mają naprawdę być zjednoczone, to każda reakcja na łamanie prawa międzynarodowego powinna być identyczna – zdecydowana i pryncypialna; dziś ofiarą jest Ukraina, jutro może nią być dowolne państwo świata – podkreślił prezydent Andrzej Duda.

Źródło: PAP/Telewizja Republika/Kancelaria Prezydenta RP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy